Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
snow
Zaawansowany Gracz
Dołączył: 04 Cze 2006
Posty: 99
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Czw 17:28, 22 Cze 2006 Temat postu: Na marginesie |
|
|
offtopic niby...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Malark
Bóg
Dołączył: 18 Mar 2006
Posty: 209
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Czw 19:42, 22 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Kontynuując wątek "o starych grach Eye of Beholder itp."
Eee widzę wyjadacz jesteś i z nie jednego kubka piłeś
O serii EoB i Might and Magic etc. słyszałem, lecz <HAŃBA!> nie grałem
To znaczy czytałem właściwie tylko w Gamblerze (prawdopodobnie wiesz co to za czasopismo było - "s-i d-i ekszyn" rozwalił tą gazetkę ),
stamtąd dowiedziałem się o Warhammerze (prawdopodobnie w życiu nie zainteresowałbym się jego światem, gdyby nie fakt, że to był WHFB czyli jak to wiadomo dzieci patrzają - ŻoŁnierzyki!
Co do bractwa, robił takie coś u mnie jeden kolo, niestety był to typowy kibol, który trochę historii liznął i uznawał się za mistrza (a uważał moich kochanych Bizantyjczyków za Arabów :///). W dodatku podkreślał, że nie odważy się walczyć z kimś bez hełmu (jasne, bo jak się napier.... z całej siły to trza uważać na debila :/), tak więc ogólnie źle wspominam tamtego kolesia, choć potem z Midgarem przerobiliśmy pomysł i chcemy zrobić coś takiego jak bractwo rycerskie lecz zajmujące się tematyką fantasy. Każdy z nas po prostu kompletuje sobie ekwipunek swojej ulubionej foramcji wojskowej, świat dowolny. Dla przykładu, ja kompletuję ekwipunek piechura Londrakaru z Legionu Tygrysiego Proporca
Ja jestem z pokolenia "tych edukowanych" czyli doceniam urok takich staroci jak Frontier, UFO:Enemy Unknown, Reunion, a profil zainteresowań zahacza w sporym stopniu o SF. Jednak tu skupiam się na konkretnym aspekcie - Świecie Rhydauru.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
snow
Zaawansowany Gracz
Dołączył: 04 Cze 2006
Posty: 99
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Czw 21:53, 22 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
jak na moje eob to był jeden z lepszych tytułów gier rpg jakie powstały... do teraz się w to zagrywam ^^ . a gamblera swoją drogą czytałem i to zawzięcie, zacząłem jednak od innego pisma... bajtek to się nazywało ^^ [nie ma to jak historia, dawno, dawno temu, kiedy mięso było jeszcze na kartki...]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Malark
Bóg
Dołączył: 18 Mar 2006
Posty: 209
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Pią 14:58, 23 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Dla mnie najlepsze RPG to MMORPG, a właściwie to LARP.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
snow
Zaawansowany Gracz
Dołączył: 04 Cze 2006
Posty: 99
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Pią 15:59, 23 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Jeśli masz a myśli Massive Multiplayer Online Role Playing Games to.... niestety coraz częściej w to zaczynająsię bawic same “młotki” co niesamowicie psuje zabawę [ostatnio podiękowałem po 8 miesiąach gry bo już wytrzymac nie szło :/]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Foigan
Początkujący Gracz
Dołączył: 08 Cze 2006
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Pią 20:33, 23 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Co do MMORPG to traci klimat strasznie. Jak wspomniał Snow zaczynają grać w nie same "młotki" sam ostatnio nie mogłem się nadziwić jakie ludzie mają nick'i które potwornie psują klimat gry. Np. grając w Silkroad widuje strasznie dużo tego, jak tu rozmawiać z 1_2_3_4_5 (autentyczny nick) albo z jakims jd2mm3Oc bo takie też się zdażają.
Co do LARP'ów to mogła by być świetna zabawa tylk znowu ciężko znaleść teren i chętnych do gry. (Nie mówiąć już o odpowiednim sprzęcie).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|