Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Belial
Gość
|
Wysłany: Śro 22:50, 15 Mar 2006 Temat postu: Góry Centralne |
|
|
Góry Centralne to obszary mające w swym "asortymencie" zarówno wyżyny przedgórza, wzgórza, jak i same góry z ośniezonymi wiecznie szczytami. Na zachodnich stokach mieszkają społeczności krasnoludów, mieszające się z tymi z Redhorn.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Jordmidal
Bóg
Dołączył: 13 Mar 2006
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Księstwo Cieszyńskie
|
Wysłany: Śro 23:35, 15 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Ukrztałtowanie regionu:
Okolice to głównie tereny górskie i wyżynne. Szcyty sięgają ponad 4000 m. n.p.m - jednak nikt jeszcze nie sprawdził ile tak naprawde mają wysokości. Wiele szczytów osłoniętych jest gęstymi białymi chmurami tworząc znich tajemniczą krainę. Stoki górskie często są ośnieżone wielkimi masami śniegu. Każdy musi patrzeć pod nogi by nie pośliżnać się na zlodowaciałym podłożu. Jednak przez cały rok tylko górne partie śniegu są ośnieżone, a na terenach niższych bez problemu można uprawiać role i hodować zwierzęta.
W tych górach znajduje się także warownia Redhorn - jednak jest ona bardziej cywilozwanym miejscem niż reszta oasad znajdująca się na tych terenach. W górach można się nadknąc na wiele jakiń, szczelin, wąwozów czy dolin - jednak brakuje śmiałków z Centreville by zbadać tutejsze tereny.
Mmieszkańcy:
Góry centralne zamieszkują przedewszystkim harde krasnoludy i ludzie uciekający z cywilizowanych miast, czasem szukający spokoju duszy. Jednak można tu spotkać sporą ilość gnomów usiłujących zbadać tutejsze tajemnice. Napewno jeden z tych kurdupli nawinie ci się pod nogę, a moze to ty będziesz się komuś nawijał Rzadsze są mieszańce - lecz przede wszystkim półorki, półogry i inne hybrydy.
Do mniej przyjażnych ras zamieszukjących te tereny zaliczają się orki z plemieni tańczącego sokoła, krwawego kruka i srogiego muflona.
Następnie gobliny z plemion grzmiacej skały i zęba smoka.
Innne goblinoidy nie śa raczej zrzeszone w plemiona. Gnom Oswald Osborn zauważył, że asymilują się z innymi plemionami lub działają w małych bandach. Innymi niebezpiecznymi storzeniami są koboldy, ogry, śnieżne i lodowe trolle, giganty górskie oraz lodowe i yetti. Mieszkają tu także neibezpieczne białe smoki, a podobno w okolica redhorn mieszka potężny czerwony smok. Oswald Osborn w swoim przewodnkiu po potworach górskich wspomina coś także o żywiołakach i tajemniczych Yeti.
Wracajac jednak do ludzi - trzeba powiedzieć o pięciu plemionach: Plemie arktycznego dzika ( królewskie plemie), plemie lodowatego jaszczura, plemie niedźwiedzia skalnego , plemie srebrzystego wilka oraz plemię kozicy.
Krasnoludy tutejsze żyją w trzech klanach - Stoneblinde, Rotstern i Blackthunder.
Są jednak ludzie i krasnoludyi gnomy, które mieszkają z dala od klanów i plemion we wspólnych osadach.
Główne skupiska ludności:
Gniazdo orła - warownia zamieszkana przez klan Rotstern. Warownia nie ejst zbyt wielka - mieszka w niej raptem ok. 1500 krasnoludów. Na czele kalnu stoi ksiaże Ogrimald Rotstern. Tutejsze krasnoludy trudnią się wydobywaniem miedzi oraz węgla kamiennego.
Hagdamor - to zaledwie niewielki bastion krasnoludzki, gdzie żyje zdziesiątkowane plemię Blackthunder strzegące przełęczy Łona Wichru - niegdyś zostali zdziesiątkowani przez plemie krawego kruka i zęba smoka.
Zajmują się wojna i eksperymentami magicznymi jako nieliczny krasnoludowie. Ttuaj włada krasnoludzki mag Ozinda Blackthunder
Cytadela Nordgaard - w tej wielkiej cytadeli wznoszącej się ponad chmury żyje klan Stoneblinde, którego przywódća jest noszący tytuł króla Thagdar Stoneblinde. Nordgaardczycy chętnie wpuszczaja do siebie gnomy, które ulepszają ich narzędzia w kopalniach. Trudnią się wydobyciem mithrilu, a także karbunkułu- niebieskie kamienie szlachetne. W ich halkach powstają niezliczone bronie i zbroje.
Siedmiosioło - to siediem wiosek - Debmar, Siseldorf, Yatu, Limbis, Qendalionis, Eastbold, Karband - na czle zrzeszonych wiosek stoi baron Wilhelm Rotshilt, któremu pomaga siedmiu sołtysów wsi - osady te znajduja się w niżyszch partiach gór, gdzie wieśniacy trudnią się uprawą roli i wypasanem kóz, bydła i owiec.
Swerdjord - jest to święte miejsce wszystkich barbarzyńców - stoi tam kamienna hala gdzie wielcy wojownicy zawsze ucztują i oddają cześć bogom. = położone wysoko w górach - za wejsćie tam bez zgody wiedzących grozi śmierć.
Kieł Boga Mrozu - to lodwa wieża pnaca się do góry za przełęczą Łona Wichru. Nikt jej nie zbadał choć Oswald OSborn szykuje swą ekspedycje, aby zbadac to miejsce.
Historii: brak - mentalność istot tam mieszkających nie pozwala na rozgłaszanie każdemu o tym co się działo w minionych czasach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Eldakhar
Zaawansowany Gracz
Dołączył: 14 Kwi 2006
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: z Khazad dum
|
Wysłany: Pią 23:38, 14 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Niski krępej budowy ciemna krotko przystrzyzona broda uzbrojony w niewielki toporek oraz mlot bojowy od razu widać krasnoludzkiego wojownika.
Był słoneczny ranek kiedy to młody krasnoludzki wojownik stanął na jednej z przełeczy był początkujacym poszukiwaczem przygód ale na jego twarzy malował sie spokoj zastanawiał sie gdzie mozna znalezc jakies spokojne i bezpieczne schronienie oraz gospode gdzie moglby troszke zajrzec do kufelka nie spodziewał sie co spotka go na tej scieżce.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Sob 10:30, 15 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Krasnolud brnął w zaspach śniegu. Jego twarz samagały silne powiewy wiatru, a jego broda już się powoli szroniła. Śnieg sięgał mu po kolana co nie było ciężką sprawą, ale zawsze mogło być lepiej. Śnieg wpada do oczu - a z daleka słychać rozpaczliwe krzyki. Jednak zamieć uniemożliwia zobaczenie tego kto woła
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jordmidal
Bóg
Dołączył: 13 Mar 2006
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Księstwo Cieszyńskie
|
Wysłany: Sob 10:31, 15 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Wybaczice powyższy post ja naipisałem. Tylk ozapomniałem się zalogować
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Eldakhar
Zaawansowany Gracz
Dołączył: 14 Kwi 2006
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: z Khazad dum
|
Wysłany: Sob 17:57, 15 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Długo krzyczałem lecz nie uslyszalem odpowiedzi, zaschnelo mi w gardle byle strasznie przemecony walka z zamiecia.Postanowiłem rozbić oboz i napalić ogień to zabezpieczyłoby mnie a gdyby usłyszany prze ze mnie glos był przyjazny pozwolilo by nam to na komunikację.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jordmidal
Bóg
Dołączył: 13 Mar 2006
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Księstwo Cieszyńskie
|
Wysłany: Nie 16:04, 16 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Po mimo zdrętwiałych od zimna rąk udało ci się rozpalić ogień. Siedziałeś opatulony w futro i rozcierałeś przy ogniu zkostniałe dłonie. Jednak wiatr i śnieg nie ustawały.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Eldakhar
Zaawansowany Gracz
Dołączył: 14 Kwi 2006
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: z Khazad dum
|
Wysłany: Nie 18:11, 16 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Jeżeli śnieg nie przestanie padac zgine z pewnoscia zamarzne postanowilem poszukac jakiejs jaskini ktora zapewnilaby mi bezpieczna ochrone przed wiatrem sniegiem i dzikimi zwierzetami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Saktol Di Ent
Zaawansowany Gracz
Dołączył: 02 Kwi 2006
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: DandD.fora.pl
|
Wysłany: Nie 18:21, 16 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Dzielny krasnoludzki skald, brnął przez śniegi a jego ruda broda była już niemal cała biała. Zmierzał do Hagdamor gdzie miał nadzieję znaleść natchnienie i napisać pieśń o jego dzielnych obrońcach, gdyby nie ta cholerna śnieżyca, dotarłby tam pewnie jeszcze dziś. Trudno. Poprawił kobze i mały plecak przerzucony przez ramię i ruszył dalej. Ściemniało się, i choć trudno sobie to wyobrazić robiło się coraz zimniej. Musiał znaleść jakąś jaskinie - naszczęscie niemało ich tu - i odpocząć, przespać się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jordmidal
Bóg
Dołączył: 13 Mar 2006
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Księstwo Cieszyńskie
|
Wysłany: Pon 9:38, 17 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Idąć przez śnieg słyszłeś tylko ryk wiatru. Twe oczy były już zasypane śniegiem, aż nagle wpadłeś na jakieś inne stworzenie będące nawet podobne do krasnoluda. Choć nie miałeś tej pewności do półki nie usłyszałeś paru bluzgów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Saktol Di Ent
Zaawansowany Gracz
Dołączył: 02 Kwi 2006
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: DandD.fora.pl
|
Wysłany: Pon 10:41, 17 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Skald zdziwiony spojżał na współbratymca, nie spodziewał się spotkać kogoś tu, na pustkowiach. Otrzepał się więc ze śniegu, wziął tęgi łyk z piersiówki i wyciągnął do - mniemając po wyglądzie - wojownika dłoń
-- Witaj wojowniku, ciekawe sobie mniejsce na spacerek wybierasz. Zwom mnie Saktol, z klanu Di Ent.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Eldakhar
Zaawansowany Gracz
Dołączył: 14 Kwi 2006
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: z Khazad dum
|
Wysłany: Pon 12:49, 17 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
A ja jestem Eldakhar z Hagdanor ty tez w dziwnych miejscach spacerujesz co cie przywiało w te strony?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Eldakhar dnia Wto 14:28, 18 Kwi 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Saktol Di Ent
Zaawansowany Gracz
Dołączył: 02 Kwi 2006
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: DandD.fora.pl
|
Wysłany: Pon 12:54, 17 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
-- To długa historia mój przyjacielu, znajdźmy jakąś jakinie i rozpalmy tam ogień. Odszpuntujemy śliwowice i opowiem ci wszystko.
Saktol skald ruszył razem z Eldakharem dzielnym wojownikiem na poszukiwania schronienia na tę noc
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Eldakhar
Zaawansowany Gracz
Dołączył: 14 Kwi 2006
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: z Khazad dum
|
Wysłany: Pon 12:56, 17 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
tam niedaleko drogi widzialem jedna jest dosc obszerna i wygladala na pusta
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jordmidal
Bóg
Dołączył: 13 Mar 2006
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Księstwo Cieszyńskie
|
Wysłany: Pon 17:10, 17 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Poszliście w stronę drogi rozpracowywujac razem piersiuwkę śliwowicy. Grzęzniecie już w śniegu po pas a wasze brody są całe oszronione. Z nosów wyrastają wam sople. Idziecie blisko siebie by uzyskać więcej ciepła Cali się trzęsiecie. Gdy dochodzicie do drogi widzicie, ze dalsza droga nie będzie łatwiejsza. Pójdziecie albo w dół choć lepiej byłoby się sturlać lub będziecie się pnęli w górę nieopodal niebezpiecznych przepaśći i zlodowaciałych kamieni.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|